Broń ofensywna i defensywna: co to?

RPG7Wojna na Ukrainie sprawiła, że media wypełnione są takimi terminami, jak „broń ofensywna” i „broń defensywna”. W dzisiejszym wpisie zajmiemy się tym tematem oraz zastanowimy się, jak to możliwe jest, że broń, którą można kogoś zabić klasyfikowana jest jako uzbrojenie defensywne, a środki które raczej nie służą do zabijania nierzadko mogą być klasyfikowane jako ofensywne…

Broń defensywna:

Broń defensywna to środki, które utrudniają przeciwnikowi przeprowadzenie inwazji na nasz kraj. Do kategorii tej należą:

  • Pistolety automatyczne: na współczesnym polu walki pistolety służą jedynie jako rezerwowa broń do samoobrony. Z racji na dystanse, na jakie toczy się walka (około 300 metrów) i krótki zasięg (pistolet ma około 50 metrów zasięgu skutecznego) wykorzystanie ich jako broni zaczepnej ma raczej niewielkie szanse.

  • Pistolety maszynowe: ponownie, służą jako broń do samoobrony dla kierowców pojazdów, podoficerów, artylerzystów etc.

  • Karabiny automatyczne: ponownie, głównym zastosowaniem broni tego typu jest osobista samoobrona żołnierzy i osłanianie się przed przeciwnikiem. Atak z wykorzystaniem jedynie takiej broni ma niewielkie szanse powodzenia.

  • Karabiny maszynowe: dużo bardziej utrudniają przeprowadzenie uderzania na umocnione pozycje, niż je ułatwiają. To znaczy: oczywiście, bardzo fajnie jest móc podczas szturmu przycisnąć przeciwnika na jego pozycjach ogniem broni maszynowej. Problem w tym, że dużo fajniej jest móc kosić za jej pomocą nacierających wrogów.

  • Miny przeciwpiechotne i przeciwpancerne: za wyjątkiem min kładzionych narzutowo z samolotów i helikopterów nie da się ich wykorzystać ofensywnie. Służą głównie utrudnieniu podejścia przeciwnikowi do pozycji obronnych oraz skanalizowania jego uderzenia na wybrane strefy ostrzału.

  • Przeciwpancerne granatniki i pociski kierowane: mimo fantazji niektórych pisarzy i teoretyków o partyzantach polujących z granatnikami na czołgi lub lekkich, tanich wozach terenowych stających z nimi do walki, środki ich przenoszenia są zazwyczaj dużo bardziej miękkim celem, niż wozy pancerne. Obsługa tego typu broni zwykle jest łatwa do likwidacji przez piechotę lub broń wsparcia, łatwiejsza do wykrycia oraz (zazwyczaj) dysponuje mniejszym zasięgiem od przeciwnika. Bardziej więc służą utrudnianiu ataku, niż jego prowadzeniu.

  • Działka i pociski przeciwlotnicze krótkiego zasięgu: Ponownie: służą bardziej utrudnianiu ataków powietrznych na własne pozycje, niż zestrzeliwaniu samolotów. Często do tego stopnia, że atak staje się niemożliwy.

  • Pociski przeciwlotnicze dalekiego zasięgu: Teoretycznie mogą służyć do zestrzeliwania pojazdów latających przeciwnika nad jego terytorium i paraliżowania pracy lotnisk. Faktycznie zająć wrogiego terytorium tym się nie da.

  • Samoloty myśliwskie: Służą do niszczenia wrogich maszyn. Owszem, mogą paraliżować wrogie lotnictwo, jednak główna korzyść z nich jest taka, że (gdy wrogie lotnictwo zostanie sparaliżowane) nie będzie w stanie przeprowadzać ataków na nasze terytorium.

Broń ofensywna:

  • Pociski balistyczne i manewrujące: nazywane czasem „bronią przeciwdostępową”, faktycznie służą do atakowania celów bardzo daleko na terytorium przeciwnika.

  • Wojska spadochronowe: istnieje kilka doktryn użycia spadochroniarzy. Bardzo często jest to po prostu zwykła piechota zmechanizowana, tylko z jednym dodatkiem: skokami na spadochronach (jest to doświadczenia najbliższe świadomemu zaryzykowaniu życia, jakie daje się odtwarzać w trakcie treningów) lub siły szybkiego reagowania gotowe do przerzutu do dowolnego kraju sojuszniczego. W klasycznym wydaniu jednak wojska spadochronowe mogą przydać się tylko

  • Lekkie czołgi i inne pojazdy pancerne: współczesne, lekkie czołgi (i inne pojazdy pancerne z „lekkie” w typie) to bardzo specjalistyczne konstrukcje. Najczęściej są to albo lżej opancerzone pojazdy służące do wsparcia desantów morskich, albo do desantów powietrznych (zwykle są to inne konstrukcje) lub wręcz przystosowane do zrzucania z samolotów.

  • Okręty desantowe: Raczej nie wysadza się desantów na własnym terytorium. Okręty desantowe są bronią bardziej, niż ofensywną.

  • Samoloty i helikoptery transportowe: mogą służyć też do przenoszenia zaopatrzenia, misji rozpoznawczych, poszukiwawczych, łącznikowych, ale ich największą zaletą jest możliwość łatwego przerzucenia żołnierzy na tyły przeciwnika lub uchwycenia ważnych punktów. Czyli działań raczej ofensywnych niż defensywnych.

  • Bombowce taktyczne: Służą do atakowania celów w głębi ich ugrupowania oraz niszczenia fortyfikacji.

  • Bombowce strategiczne: W zasadzie mają jeden cel istnienia: burzenie miast. Trudno wyobrazić sobie, żeby ktoś chciał to zrobić na swoim terytorium.

  • Klasyczne i rakietowe miotacze ognia: ich głównym zadaniem jest niszczenie (oczyszczanie z siły żywej) punktów oporu i zdobywanie fortyfikacji. Czyli ponownie zadania czysto ofensywne.

Broń wsparcia:

Może służyć zarówno do obrony jak i ataku. Do tej grupy zalicza się:

  • Czołgi: Teoretycznie czołgi mają za zadanie forsować trudny teren, przełamywać linie obrony i niszczyć punkty umocnione. Faktycznie ich główne zadanie na polu walki polega na walce z czołgami nieprzyjaciela, co równie często zdarza się zarówno w ataku, jak i w obronie.

  • Bojowe wozy piechoty: służą do transportu piechoty, obrony (bo raczej nie atakowania) przed czołgami za pomocą pocisków kierowanych oraz wspierać walczącą piechotę za pomocą działek i karabinów maszynowych. Stanowi kwintesencję broni wsparcia.

  • Moździerze, działa i wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe: już w czasach Napoleona mawiano, że „artyleria zdobywa teren, piechota go zajmuje”. Można je parafrazować do „artyleria broni terenu, piechota go utrzymuje”.

  • Helikoptery i samoloty szturmowe: służą do udzielania wsparcia walczącym wojskom lądowym. Jeśli wojska lądowe atakują, to są bronią ofensywną, jeśli bronią się: defensywną.

Wróćmy na chwilę do pocisków przeciwpancernych:

Schoenenbourg_2_3Jak mówiłem: niektórzy teoretycy snują fantazje o tym, że uzbrojone w broń przeciwpancerną lotne komanda lub słabo opancerzone wozy terenowe walczyć będą z czołgami. Większość z tego typu ludzi wyobraża sobie to, że – jeśli mamy czołg, kosztujący tyle co (powiedzmy) cztery terenówki – to podczas ataku, w którym trzy terenówki i czołg zostaną zniszczone, to nadal jesteśmy do przodu.

Otóż: w ten sposób działa to wyłącznie w RTS-ach. Żołnierze, którzy są świadomi, że posyła się ich na śmierć zamiast walczyć zwyczajnie uciekną.

Problemy z ręczną bronią przeciwpancerną są trzy. Po pierwsze: zazwyczaj dysponuje dość ograniczonym zasięgiem. Ręczne granatniki przeciwpancerne mają zasię skuteczny dochodzący do 500 metrów, pociski typu NLAW: do 800 metrów, Javelin: do 4.000 metrów. Problem w tym, że karabiny maszynowe montowane na czołgach mają zasięg skuteczny dochodzący do 2.000 metrów, a ich działa do 4.000 metrów.

Po drugie: czołgi dysponują zestawem systemów obronnych, począwszy od pancerza, przez rozmaite systemy obrony elektronicznej, pasywnej i aktywnej, których takie małe lekkie pojazdy lub żołnierze piechoty siłą rzeczy nie posiadają.

Po trzecie: czołgi powinny być wspierane przez piechotę i artylerie. Nieopancerzone pojazdy są łatwym łupem dla strzelców z karabinami automatycznymi, zagrożeniem dla ich załóg są też latające dookoła odłamki. Pojazdy lekko opancerzone natomiast mogą zostać zlikwidowane przez obronę przeciwpancerną przeciwnika. Co zaś tyczy się partyzantów z ręcznymi wyrzutniami, to najczęściej obstawa piechoty radzi sobie z nimi bardzo dobrze, o wsparciu artyleryjskim nie wspominając.

Ofensywna wartość defensywy:

Należy zauważyć, że (jak pisałem już kilka razy na tym blogu) gromadzenie dużych ilości broni defensywnej jest często groźniejsze, niż tej czysto ofensywnej. Wynika to z tego, że broń defensywna chroni nas przed konsekwencjami porażki. To znaczy: jeśli mamy dwie równe armie, to w razie ataku możemy liczyć, że wygramy lub przegramy. Albo zniszczymy wroga, albo sami zostaniemy zniszczeni. Jeśli mamy silną defensywę, to rachunek wygląda inaczej: zniszczymy wroga lub nie odniesiemy konsekwencji naszych działań.

Bezkarność własna jest bardzo silną zachętą do działań agresywnych.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Historia i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Broń ofensywna i defensywna: co to?

  1. marchewa79 pisze:

    Autorze zwracam uwagę że w twojej nomenklaturze używasz terminu „broń wsparcia” który ma już dość określone znaczenie w wojskowości oznaczając w przypadku piechoty karabiny maszynowe i moździerze zwyczajowo obsługiwane przez więcej niż 1 operatora stąd też używana czasami nazwa „broń zespołowa”. Zresztą ten podział jaki wprowadziłeś jest mocno sztuczny i problematyczny bo wiele rodzajów broni ma te same właściwości a wg. ciebie ma różne kategorie np. „lekkie” M113 formalnie bardzo przypominają ruskie BMD a stanowią „broń wsparcia”.

Dodaj komentarz