Najbardziej irytującą rzeczą w całej tej kulturowej zadymie o poprawność polityczną jest fakt, że osoby chcące chronić prawdę i obiektywizm lub chociaż chcące zachować jakąś, elementarną uczciwość często zmuszone są tak naprawdę walczyć na dwa, a czasem nawet trzy fronty.
Dasz odpór z jednej strony, to okazuje się, że z drugiej strony podkrada się wróg gotowy wbić nóż w plecy… Czytaj dalej